Szukaj na tym blogu

wtorek, 6 marca 2012

DV: Efektywność pracy na planie filmowym

W przemyśle filmowym istnieje złota zasada trójkąta mówiąca o tym, że spośród trzech wartości jedynie dwie można osiągnąć pracując przy produkcji filmowej. Każdy chciałby zrobić film szybko, tanio i dobrze. Tymczasem tylko dwie z tych wartości mogą się sprawdzić: film będzie tani i szybko nakręcony, ale nie będzie dobry; lub będzie dobry i tani, ale jego kręcenie zajmie dużo czasu. Warto od samego początku o tym pamiętać.

Świetnym przykładem realizacji taniego i dobrego filmu jest debiut Christophera Nolana pt. „Śledząc”. Nolan nie dysponował wystarczającym budżetem na całą produkcję pełnometrażowego filmu. Do ról aktorów zaangażował swoich przyjaciół, kręcił zdjęcia w ich mieszkaniach kamerą wypożyczaną ze szkoły filmowej do której uczęszczał. Sam zresztą odpowiadał za zdjęcia, montaż i produkcję. Aby zaoszczędzić na taśmie filmowej, próby aktorskie organizowano tak, by ujęcie udało się przy pierwszym lub drugim dublu. Ponieważ jego znajomi-aktorzy mieli regularną pracę w tygodniu, zdjęcia mogły być kręcone jedynie w soboty. W ten sposób produkcja ponad godzinnego filmu zajęła prawie rok, ale Nolan był w stanie zaprezentować dobry film nakręcony za małe pieniądze. Biorąc pod uwagę skomplikowaną achronologiczną fabułę, film wymagał dodatkowego skupienia na planie, ale rezultat doprowadził młodego reżysera do Hollywood i stworzenia później takich przebojów jak „Mroczny rycerz” czy „Incepcja”.