Szukaj na tym blogu

czwartek, 21 lipca 2005

Męska gra

America's All Stars


Oliver Stone wie jak nie nudzić widzów. Film może trwać ponad dwie godziny, lecz na ekranie tyle się dzieje, że delikwent nie nadąża z odbiorem, czyli też nie ma czasu się nudzić. "Męska gra" to kolejny przykład "bombardowania" obrazami, dźwiękiem i muzyką, bo inaczej trudno to nazwać. Najlepszy przykład, gdy trener D'Amato rozmawia ze swoim zawodnikiem u siebie w domu a na ekranie co chwila migają fragmenty "Ben Hura".

środa, 13 lipca 2005

Gniew oceanu

Gniew krytyki


Film ten powstał na faktach autentycznych, lecz nie zmienia to faktu, że jest niewiarygodnie kiepski i potwornie nudny. Od samego początku reżyser serwuje nam dłużyzny, ujęcia z różnych punktów widzenia. Kreuje główne postacie na herosów, niczym śmiałków mających uratować Ziemię. Petersen naoglądał się chyba za dużo filmów spod znaku Michaela Baya, bo ich klimat udziela się "Gniewowi Oceanu" najbardziej. Pompatyczna muzyka orkiestrowa Jamesa Hornera tylko utwierdza fałszywe przekonanie, że dzieje się coś ważnego.

środa, 6 lipca 2005

Fatalne zauroczenie

zauroczenie, które nie popłaca


"Fatalne zauroczenie" to film, którego aktualność w zasadzie nie przemija. Choć powstał prawie dwie dekady temu, ta historia nadal wciąga i przeraża. Dlaczego? Ponieważ to się mogło przydarzyć każdemu. Widz łatwo identyfikuje się z bohaterami filmu. Po premierze film wzbudził żywe reakcje na całym świecie. Feministki urządziły protest. Film w końcu ukazywał kobietę, która robiła karierę, co było w tamtym czasie pewnym novum, jako wariatkę. Ale również był przestrogą dla wielu ludzi - co się może zdarzyć jeśli. Ukazywał relacje społeczne w sposób bardzo realistyczny.

poniedziałek, 4 lipca 2005

Vanilla Sky

Waniliowe życie


Niesamowity film. Początkowo zdaje się, że to kolejna lekka komedia romantyczna. David prowadzi wygodne życie, jest bogaty i piękny. Nie traktuje poważnie Juliany, która go kocha, traktując ją jedynie jako przyjaciółkę. Zakochuje się natomiast w Sofie. Dramat głównego bohatera zaczyna się po wypadku samochodowym. Jego problemy przypominają Zespół Stresu Pourazowego. Ciągłe odżywanie różnych wydarzeń, koszmary i najgorsze - kiedy patrzy na Sofie widzi Julianę. Ze zniszczoną twarzą próbuje odnaleźć się w nowym życiu. Dręczą go koszmary, nie potrafi odróżnić snu od jawy. Męczy go poczucie winy w stosunku do Juliany, która zginęła w wypadku z którego on się uratował. Zamiast swojej dziewczyny Sofie widzi Julianę, co doprowadza go do obłędu. Wkrótce ją zabija będąc przekonany, że to jakiś spisek ludzi, którzy chcą mu odebrać posadę.