Szukaj na tym blogu

czwartek, 10 października 2002

American Beauty

Piękno po amerykańsku


Tak można by zinterpretować tytuł filmu. Jest to film amerykański o Ameryce. A właściwie o mitach, o typach Amerykanów. Typowe przedmieście: wzorowa rodzina, ojciec pracuje w biurze, matka sprzedaje nieruchomości, sąsiad-patriota. Niby nic nadzwyczajnego, znamy to. Ale to co nam się wydaje, że znamy, jest tylko fasadą - na pokaz. Zupełnie jak małżeństwo Spaceya.

3000 mil do Graceland

Film akcji jakich mało. Zbyt agresywny, ale jednak wciągający poprzez nieoczekiwane zwroty akcji, wartki scenariusz, gwiazdorską obsadę. Od filmu akcji nie można wymagać wiele. Ten jednak na pewno nie jest przykładem na powielanie pomysłów, gdyż bazuje na dość oryginalnej koncepcji.

czwartek, 21 marca 2002

Sztuczna Inteligencja

Prawdziwy chłopiec - sztuczna miłość


"Dawid ma 8 lat. Jego miłość jest prawdziwa. Lecz on nie." Tak głosiły plakaty, gdy film wchodził na ekrany kin. Nie jest to typowe kino science-fiction. Mimo nagromadzenia efektów specjalnych, oglądając film prawie się ich nie zauważa. To chyba dlatego, że historia jest wciągająca. Rzecz dzieje się w niedalekiej przyszłości. Pokrótce historia wygląda tak. Gdy Martin, syn Moniki i Henry'ego zapada na nieuleczalną chorobę i zostaje zahibernowany do momentu wynalezienia lekarstwa na tą chorobę, Henry decyduje się na chłopca-robota, który umie kochać. Jest to najnowszy model robota. Wystarczy go raz zaprogramować, a obdarzy on swych rodziców czystą, szczerą miłością. Jednak raz zaprogramowanego procesu nie można odwrócić. Wiąże się to więc z duża odpowiedzialnością. Monika postanawia zaryzykować i programuje Dawida, do którego początkowo żywiła niechęć za to, że wygląda jak prawdziwy chłopiec.