Szukaj na tym blogu

środa, 21 czerwca 2006

Dziecko Rosemary

genialny horror


Jeden z najlepszych filmów Polańskiego, wręcz wizytówka jego umiejętności. Nic dziwnego, że jest kojarzony z horrorami, gdyż potrafi je robić z wielkim wyczuciem, a filmy te zawsze oddziaływują na widzów tak jak sobie tego życzy ich twórca. W tym wypadku obserwujemy historię z punktu widzenia głównej bohaterki, nie ma sceny w której by ona nie uczestniczyła. Dlatego wszystko co widzimy wydaje nam się jej subiektywną oceną otaczającej ją rzeczywistości. Jesteśmy skłonni jej uwierzyć, gdyż wszystko wskazuje na spisek, lecz równie dobrze może być czystym zbiegiem okoliczności przyprawionym odrobiną teorii spiskowej i obłęd gotowy. Do ostatnich wręcz scen wydaje się, że Rosemary przeżywa stres poporodowy i wszystko to dzieje się wyłącznie w jej głowie. Wyjaśnienie i zadowalające i racjonalne zarazem. Stąd ta niepewność aż do samego końca.

czwartek, 8 czerwca 2006

Czas Apokalipsy

teraz


Arcydzieło wojenne powstałe na długo przed pojawieniem się "Szeregowca Ryana". Film tak wieloznaczny i głęboki, że nie sposób się nim zupełnie nasycić. Każda scena jest godna uwagi, nie tylko ze względu na to co sie dzieje na ekranie, ale również na sam dźwięk i obraz mistrzowsko zmontowany przez Waltera Murcha. Zresztą wiele scen przeszło do historii kina: Martin Sheen, który na początku w alkoholowym zamroczeniu do piosenki The Doors rozwala lustro, atak kawalerii powietrznej o świcie w rytm Walkirii Wagnera, czy wreszcie pozostający w cieniu Marlon Brando prowadzący rozmowę z Sheenem. Wszystko to podkreśla wyjątkowość filmu, w którym paradoksalnie nie ma stricte działań wojennych. Wojna toczy się obok, jest tłem dla przeżyć i przemyśleń głównego bohatera. Owszem widzimy niespotykany chaos, poczucie zagrożenia życia jest nieustanne, widzimy wręcz szaleństwo wojny, lecz wszystko to stanowi jedynie tło. Na niesamowity klimat tego filmu składają się zarówno warstwa wizualno-dźwiękowa (mnóstwo przenikań, nakładanie się na siebie trzech i więcej obrazów; helikoptery, wystrzały a także zadziwiająca muzyka) jak i sama fabuła, wieloznaczna i zagadkowa.