Szukaj na tym blogu

wtorek, 10 sierpnia 2004

Każdy sposób dobry

Eastwood sentymentalny


"Każdy sposób dobry" to lekka i pogodna komedia o życiu kierowcy ciężarówki, który dorabia sobie walkami na pięści, a jego najlepszym kumplem jest... orangutan. Eastwood najwyraźniej postanowił odpocząć od wypracowanego przez siebie wizerunku cynicznego twardziela, próbując sobie z niego nieco zażartować. Tutaj też kreuje twardziela, ale o duszy romantyka. Który, jak sam powiada, nie czuje lęku przed przeciwnikiem, ale kiedy ma się otworzyć przed kobietą, paraliżuje go strach. Eastwood w roli prostaczka, zwykłego robotnika, wypada bardzo przekonująco.


Film o pięściarzu, który zakochuje się w piosenkarce country i próbuje ją odnaleźć, który jeździ z orangutanem - to był bardzo ryzykowny projekt i wszyscy znajomi Eastwooda odradzali mu robienie tego filmu. Ale Eastwood go jednak zrobił, i ku zaskoczeniu wszystkich, a chyba i nawet samego Eastwooda, film stał się jednym z najbardziej dochodowych filmów Warner Bros.! Moim zdaniem aktor zdecydował się na zrobienie tego filmu, gdyż historia ta jest bliska jego prawdziwej naturze, a nie tej iluzorycznej z taśmy filmowej. Częściowo, to już moje podejrzenie - film ilustruje też stosunki między Clintem a Sondrą i jej mężem, od którego się nigdy nie uwolniła i nawet będąc z Clintem utrzymywała z nim bliski kontakt.

Film jest zabawny i dość optymistyczny, co sugeruje już sam tytuł. I choć nie brak tu pożałowania godnych skeczy rodem z komedii slapstickowych, a niektórzy aktorzy (zwłaszcza para policjantów) są drewniani, ogląda się go całkiem przyjemnie. Sentymentalne momenty ilustrują smętne piosenki country. W tamtym czasie dużą popularnością cieszyły się nie tylko filmy karate, ale też filmy spod znaku Buda Spencera i Terence'a Hilla, czyli pięści w akcji. Walki w tym filmie stanowią ciekawe urozmaicenie, choć choreografia niektórych z nich pozostawia wiele do życzenia.

"Każdy sposób dobry" jest na swój własny sposób wyjątkowy i ujmujący. Jego prostoduszność, a także beztroski humor mogą sprawić, że niektórzy widzowie, do których ja się zaliczam, mogą zatęsknić za takim prostym życiem. I choć film cieszył się największą oglądalnością zwłaszcza na prowincji, wśród ludzi o których poniekąd jest ten film, to z pewnością można go polecić reszcie populacji z poza klasy robotniczej.

siepień 2004

Każdy sposób dobry 
Every Which Way But Loose (1978) 
Reż: James Fargo 
Wyk: Clint Eastwood, Sondra Locke, Geoffrey Lewis, Beverly D'Angelo 

ocena +4 

Brak komentarzy: